Plener Darii i Michała jest jednym z moich ulubionych. Nieco spontaniczny, ale mimo wszystko odrobinę zaplanowany. Przede wszystkim jednak uwielbiam go za pełen luz! Fotografowaliśmy, śmialiśmy się, zwiedzaliśmy najróżniejsze zakątki Bydgoszczy. A do tego dwie, cudnie zapatrzone w siebie osoby - kobieca, delikatna, piękna Daria i przystojniak Michał z fantastycznym spojrzeniem! Jak to kiedyś zostało stwierdzone - para rodem z katalogu mody! Zawsze wracam do tych zdjęć, kiedy zatęsknię za latem. Skoro dzisiaj tak mało słońca za oknem, przesyłam Wam odrobinę uśmiechu i pozytywnej energii, co by lepiej wyczekiwało nam się wiosny. Zapraszam ciepło! :))




żywiołowo, fajnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory. Podoba mi się ten lekki styl.
OdpowiedzUsuńJest w tym przyjemna naturalność i lekkość. Najbardziej polubiłam pierwszą część oraz tę ze szklarni :-).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i świetne miejscówki!
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsca na plener i bardzo udane strzały ;)
OdpowiedzUsuń